Czy przekierowania JavaScript są przyjazne dla SEO?

Dowiedz się o podstawach przekierowań JavaScript i ich wpływie na SEO, a także o tym, jak je wdrożyć i jakich typowych błędów unikać. Chcesz zaimplementować przekierowania JavaScript, ale nie masz pewności, jak one działają? Tak, są trudniejsze do wdrożenia niż standardowe przekierowania.

Najlepiej byłoby użyć przekierowań opartych na 301, 302 lub 307 do implementacji. Jest to zwykle najlepsza praktyka. Ale… co jeśli nie masz takiego poziomu dostępu? A co jeśli masz problem ze stworzeniem standardowych przekierowań w taki sposób, aby było to korzystne dla całej witryny? W tym miejscu pojawia się użycie przekierowań JavaScript.

Nie są to jednak najlepsze praktyki, których należy używać wyłącznie. Ale są sytuacje, w których po prostu nie można uniknąć użycia przekierowania JavaScript. Poniżej znajduje się podstawowy elementarz przekierowań JavaScript, kiedy ich używać, jak z nich korzystać oraz najlepsze praktyki, których należy użyć, korzystając z tego typu przekierowań w SEO.

 

Czym są przekierowania JavaScript?

Zasadniczo przekierowania JavaScript to jedna z kilku metod informowania użytkowników i robotów indeksujących, że strona jest dostępna w innej lokalizacji. Są często używane do informowania użytkowników o zmianach w strukturze adresów URL, ale można ich używać praktycznie do wszystkiego.  Większość nowoczesnych stron internetowych używa tego typu przekierowań do przekierowań do wersji HTTPS stron internetowych.

Następnie, za każdym razem, gdy ktoś odwiedza oryginalny adres URL, przeglądarka ładuje plik JavaScript i wykonuje znajdujący się w nim kod. Jeśli skrypt zawiera instrukcje otwierania innego adresu URL, robi to automatycznie. Wykonywanie przekierowań w ten sposób jest przydatne na kilka sposobów. Możesz na przykład zmieniać adresy URL bez konieczności ręcznego aktualizowania każdego adresu URL w witrynie. Ponadto przekierowania JavaScript mogą ułatwić wyszukiwarkom znalezienie własnych treści.

Czy przekierowania JavaScript są przyjazne dla SEO

Krótki przegląd typów przekierowań

Istnieje kilka podstawowych typów przekierowań, z których wszystkie są korzystne w zależności od sytuacji.

Przekierowania po stronie serwera

W idealnej sytuacji większość przekierowań będzie przekierowaniami po stronie serwera. Tego typu przekierowania pochodzą z serwera i to tam serwer decyduje, do której lokalizacji przekierować użytkownika lub wyszukiwarkę podczas ładowania strony. A serwer robi to, zwracając kod stanu HTTP 3xx. Ze względów SEO prawdopodobnie będziesz używać przekierowań po stronie serwera przez większość czasu. Przekierowania po stronie klienta mają pewne wady i zazwyczaj są odpowiednie w bardziej specyficznych sytuacjach.

 

Przekierowania po stronie klienta

Przekierowania po stronie klienta to takie, w których przeglądarka decyduje o lokalizacji, do której ma zostać wysłany użytkownik. Nie powinieneś ich używać, chyba że jesteś w sytuacji, w której nie masz innej możliwości.

Przekierowania po stronie serwera

Przekierowania odświeżania meta

Przekierowanie odświeżania meta ma złą reputację i ma okropną reputację w społeczności SEO. I nie bez powodu: nie są obsługiwane przez wszystkie przeglądarki i mogą być mylące dla użytkownika. Zamiast tego Google zaleca użycie przekierowania 301 po stronie serwera zamiast jakichkolwiek przekierowań metaodświeżania.

 

Przekierowania JavaScript

Przekierowania JavaScript wykorzystują jednak język JavaScript do wysyłania instrukcji do przeglądarki w celu przekierowania użytkowników do innego adresu URL. Panuje przekonanie, że przekierowania JavaScript powodują problemy dla SEO. Chociaż Google ma obecnie dobre możliwości renderowania JavaScript, JavaScript może nadal powodować problemy. Dotyczy to również innych typów platform, takich jak Spotify i inne platformy e-commerce. Jeśli jednak jesteś w sytuacji, w której możesz użyć tylko przekierowania JavaScript jako jedynego wyboru, możesz użyć tylko JavaScript. Ponadto Gary Illyes z Google stwierdził jeszcze w 2020 r., że przekierowania JavaScript „prawdopodobnie nie są dobrym pomysłem”.

Najlepsze praktyki dotyczące przyjaznych dla SEO przekierowań JavaScript

Niezależnie od tego, czy używasz tradycyjnych przekierowań, czy przekierowań JavaScript, istnieje kilka najlepszych praktyk, których musisz przestrzegać, aby nie zepsuć SEO. Te najlepsze praktyki obejmują unikanie łańcuchów przekierowań i pętli przekierowań. Co za różnica?

 

Unikaj łańcuchów przekierowań

Łańcuch przekierowań to długi łańcuch przeskoków przekierowań, odnoszący się do każdej sytuacji, w której występuje więcej niż jedno przekierowanie w łańcuchu.

Przykład łańcucha przekierowań:

Przekierowanie 1 > przekierowanie 2 > przekierowanie 3 > przekierowanie 4 > przekierowanie 5

Dlaczego te są złe? Google może przetworzyć maksymalnie trzy przekierowania, chociaż wiadomo, że przetwarzają więcej.

John Mueller z Google zaleca mniej niż 5 przeskoków na przekierowanie .

„To nie ma znaczenia. Jedyną rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że masz mniej niż 5 przeskoków w przypadku często indeksowanych adresów URL. W przypadku wielu przeskoków głównym efektem jest to, że jest nieco wolniejszy dla użytkowników. Wyszukiwarki po prostu podążają za łańcuchem przekierowań (dla Google: do 5 przeskoków w łańcuchu na próbę indeksowania).”

 

Idealnie byłoby, gdyby webmasterzy chcieli dążyć do nie więcej niż jednego przeskoku. Co się stanie, gdy dodasz kolejny chmiel? To spowalnia doświadczenie użytkownika. A więcej niż pięć wprowadza znaczne zamieszanie, jeśli chodzi o to, czy Googlebot jest w stanie w ogóle zrozumieć Twoją witrynę. Naprawa łańcuchów przekierowań może wymagać dużo pracy, w zależności od ich złożoności i sposobu ich konfiguracji.

Jednak główną zasadą naprawy łańcuchów przekierowań jest: po prostu upewnij się, że wykonałeś dwa kroki. Najpierw usuń dodatkowe przeskoki w przekierowaniu, tak aby było mniej niż pięć przeskoków. Po drugie, zaimplementuj przekierowanie, które przekierowuje poprzednie adresy URL.

 

Unikaj pętli przekierowań

Dla porównania, pętle przekierowań są zasadniczo nieskończoną pętlą przekierowań. Te pętle mają miejsce, gdy przekierowujesz adres URL do samego siebie. Lub przypadkowo przekierowujesz adres URL w łańcuchu przekierowań do adresu URL, który występuje wcześniej w łańcuchu. Przykład pętli przekierowań: Przekierowanie 1 > przekierowanie 2 > przekierowanie 3 > przekierowanie 2

Dlatego nadzór nad przekierowaniami witryn i adresami URL jest tak ważny: nie chcesz sytuacji, w której zaimplementujesz przekierowanie tylko po to, by dowiedzieć się po 3 miesiącach, że przekierowanie, które utworzyłeś kilka miesięcy temu, było przyczyną problemów, ponieważ stworzyło pętla przekierowań. Istnieje kilka powodów, dla których te pętle są katastrofalne:

Jeśli chodzi o użytkowników, pętle przekierowań usuwają wszelki dostęp do określonego zasobu znajdującego się pod adresem URL i powodują, że przeglądarka wyświetla błąd „ta strona ma zbyt wiele przekierowań”. W przypadku wyszukiwarek pętle przekierowań mogą być znaczną stratą budżetu na indeksowanie. Tworzą również zamieszanie dla botów. Tworzy to tak zwaną pułapkę gąsienicową, z której robot nie może łatwo wydostać się z pułapki, chyba że zostanie ręcznie skierowany w inne miejsce. Naprawianie pętli przekierowań jest całkiem proste: wszystko, co musisz zrobić, to usunąć przekierowanie powodujące pętlę łańcucha i zastąpić je działającym adresem URL 200 OK.

 

I na koniec: Chcesz używać przekierowań JavaScript do SEO? Nie tak szybko…

Zachowaj ostrożność podczas tworzenia przekierowań JavaScript, ponieważ mogą one nie być najlepszym rozwiązaniem w przypadku przekierowań, w zależności od tego, do czego masz dostęp. Nie powinny być rozwiązaniem, do którego należy się udać, gdy masz dostęp do innych przekierowań, ponieważ te inne typy przekierowań są preferowane. Ale jeśli są jedyną opcją, możesz nie strzelać sobie w stopę.